O prezydencie Cyrylu Ratajskim mówiono, że jest człowiekiem, który nie potrafi usiedzieć, bo wciąż musiał być w ruchu, ciągle przemierzał swoje ukochane miasto, starał się na wszystko zwracać uwagę, wszystko poznawać i o wszystko dbać, zgodnie z maksymą „pańskie oko konia tuczy”. To pewnie po to aby jakoś uzasadnić te ciągłe wędrówki, był organizatorem poznańskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa turystyczno-Krajoznawczego, któremu obecnie patronuje.
Nie wiem czy było to dziełem przypadku, czy świadomym zamysłem inicjatorów, że zastąpił Młodą Gwardię jako patron śródmiejskiego placu, który tętnił życiem od świtu do późnej nocy, bo wokół niego w latach dziewięćdziesiątych spacerowały tabuny pań, które za czasów Cyryla nie mogłyby na pewno publicznie oferować swoich wdzięków w tak reprezentacyjnych punktach miasta.
Pomysłodawcy pomnika prezydenta Cyryla Ratajskiego najwyraźniej chcieli żeby wreszcie mógł nieco odpocząć i dlatego postanowiono, że nie będzie stał na cokole, ale zasiądzie na wygodnym, rozłożystym fotelu. Rzeźbiarz Jan Kucz przedstawił prezydenta wygodnie rozpartego w obszernym fotelu. Charakterystycznym elementem rzeźby jest złoty łańcuch, który prezydenci miasta zakładają podczas najbardziej uroczystych okazji, a który sprezentowany został Poznaniowi przez Cyryla Ratajskiego.
Prezydencki fotel został uroczyście odsłonięty w dniu 23 kwietnia 2002 roku, przez wnuczkę prezydenta – Zofię Ratajską-Thaler. Asystowali jej następcy dziadka na stanowisku włodarza miasta – ówczesny prezydent Poznania Ryszard Grobelny oraz dwaj jego poprzednicy Wojciech Szczęsny Kaczmarek oraz Andrzej Wituski. Monument poświęcony został natomiast przez arcybiskupa Stanisława Gądeckiego.
Podczas uroczystości wystawiona została Księga Pamiątkowa, w której znalazły się nazwiska sponsorów pomnika, a uczestnicy uroczystości i zaproszeni goście dokonali w niej pamiątkowych wpisów. Księga została zdeponowana w Muzeum Miasta Poznania.
Przed głównymi uroczystościami, o godz. 10.00, odsłonięta została tablica pamiątkowa przy Placu Cyryla Ratajskiego, na ścianie budynku Izby Skarbowej.
W Poznaniu roi się od miejsc i obiektów, które zawdzięczamy zapałowi i determinacji najlepszego prezydenta w historii Stołecznego Miasta Poznania. Usytuowanie pomnika na pl. Andersa nie wiąże się bezpośrednio z jego dokonaniami, ale odpowiada jego charakterowi, bo Cyryl Ratajski zawsze chciał, by miasto się rozwijało, i temu rozwojowi sekundował. Teraz za plecami ma nowoczesne biurowce Poznańskiego Centrum Finansowego oraz Andersii Tower, obok zaś znajduje się chluba Poznania XXI wieku – Stary Browar oraz reprezentacyjny deptak miasta – ul. Półwiejska.
Wydawać by się mogło, że miejsce to, nowe poznańskie city, powinno bardzo odpowiadać dynamicznemu prezydentowi. Poznaniacy mówią jednak, że z każdym rokiem jego czoło jednak coraz bardziej się marszczy. Podobno dlatego, że Cyryl nie może znieść tego, że wciąż musi patrzeć na… architektoniczny bałagan po drugiej stronie ulicy.
Paweł Cieliczko
Bibliografia:
Paweł Cieliczko, Cyryl Ratajski [w:] Poznański przewodnik literacki, Poznań 2013, s. 282-283.